poniedziałek, 11 stycznia 2016

Poniedziałek, 11.01.2016
Dziś tylko i wyłącznie pakowanie książek i nadawanie przesyłek. W poniedziałek w antykwariacie jest mało czasu na cokolwiek innego. Ogromnie nas cieszy każda sprzedana książka, zwłaszcza taka, która długo czekała na swojego nabywcę. Czasem jest tak, że latami książka stoi na półce i już prawie "przyrosła" do tej półki, jej miejsce jest tak pewne w krajobrazie antykwariatu, że kiedy znika to z niepokojem rozglądam się, bo coś się zmieniło, ale nie wiem co. Takim zalegającym książkom daję szansę internetową i często bardzo szybko znajduje się nabywca. Z dalekiego miasta lub wioski, czasem zza granicy. I wtedy z radością pomieszaną z jakąś tęsknotą pakuję taką książkę i niosę na pocztę z nadzieją, że trafi do kogoś, dzięki komu odżyje. Nie znam dalszych losów naszych książek, ale mam nadzieję, że są czytane, przeglądane, dawane w prezencie, cieszą oko i żyją swoim książkowym życiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz