niedziela, 10 stycznia 2016

Niedziela, 10.01.2016
Dziś poranek pracowniczy pod znakiem poprawiania błędów w sklepie internetowym. W związku z ciągłym rozwojem i nowymi pomysłami ulepszam wciąż kategorie sklepu i sposób prezentowania książek. Po wprowadzeniu takiej innowacji pojawia się problem: co z książkami wprowadzonymi według poprzednich zasad. To praca syzyfowa: przerabianie "starych" książek na "nowe". No ale nie ma wyjścia i trzeba to robić. Tutaj pojawia się takie zagadnienie jak "zabytkowe aukcje". Ponieważ wystawiamy książki w internecie od 2005 roku i przez te 11 lat (minie dokładnie w lutym) szablon aukcji zmieniał się wiele razy, a wiele książek pozostało niesprzedanych od tamtej pory, to można sobie prześledzić "ewolucję" naszej szaty graficznej czy też technicznego zaawansowania, np. zaczynając od aukcji:
http://www.swistak.pl/a5566614,Parszywe-uklady-Anthony-Bruno-1994.html
Właściwie wszystko na tej aukcji jest niewłaściwe patrząc z dzisiejszego puntu widzenia:
1. Cena: sprzed 11 lat
2. Zdjęcie: zrobione na kanapie u mnie w domu
3. Koszty wysyłki: według cennika Poczty Polskiej z 2005 roku
4. Zdjęcia niewidoczne - serwis TinyPic, z którego wtedy korzystałam przestał wyświetlać nasze zdjęcia
5. Tekst o pełnomocnictwie przy wysyłce jest już dawno nieobowiązujący

I takich aukcji, które są cały czas wyświetlane i można na nich kupić książkę po niskiej cenie z niskimi kosztami przesyłki jest setki albo tysiące. Wszystko przez brak czasu: nie ma fizycznej możliwości poprawienia wszystkich aukcji wystawionych według poprzedniego systemu, kiedy wchodzi nowy. I takich zmian było już kilka w ciągu tych 11 lat i stąd moja syzyfowa praca, czyli codzienne poprawienie chociaż kilku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz