poniedziałek, 24 lipca 2023

Poniedziałek 24 lipca 2023

 Poniedziałek 24 lipca 2023

 


 

    Poniedziałek w antykwariacie pod znakiem przygotowań do cyklu spotkań autorskich z lokalnymi autorkami i autorami. Umowa z Instytutu Książki wróciła podpisana, a więc odpalam silniki i biorę się do roboty. Na pierwszy ogień poszły zlecenia graficzne, umówione zostały zdjęcia i filmy, planujemy i zastanawiamy się nad wieloma szczegółowymi kwestiami. 

 


 

    Poza robotą związaną z tym projektem, trzeba zapewnić normalne działanie antykwariatu, a więc nowe nabytki rozniosłam na półki, nowe ksiażki ułożyłam na stole, skompletowałam i nadałam zamówienia internetowe, sprzedaż na miejscu też się dziś normalnie odbywa. Dziś został sprzedany m.in wybór poezji Juliusza Słowackiego (apropos naszej piątkowej dyskusji przy grillu na temat: Mickiewicz czy Słowacki dziewczyny: Marysia, Martyna, Anita, Alicja i Szymon, który nie ma Instagrama).

 


 Nowe nabytki w wyborze prezentują się na zdjęciach, polecam je przeglądać regularnie, gdyż nigdy nie wiadomo kiedy trafi nas poszukiwana przez Państwa książka. Tutaj wykaz codziennych naszych nowości książkowych: klik!

 


 

    Dziś w antykwariacie pracowała silna obsada: moja mama, ja, pani Wiktoria i mój starszy syn Adaś. Dzięki temu zrobiliśmy wiele koniecznych porządków. Adaś pozamiatał górny antykwariat i wyczyścił pierwszą półkę w dziale #Kryminały.

 


    W antykwariacie czyścimy książki i półki tak, jak tego nauczył mnie mój ojciec. Najpierw każdą książką przecieramy wilgotną ścierką nasączoną wodą z płynem do naczyń. Wycieramy wszystkie sześć ścian książki - książka jest graniastosłupem o podstawie prostokąta, ma więc cztery ściany boczne i dwie podstawy - każda z nich musi być wyczyszczona. Tak umytą książkę odstawiamy pionowo do wyschnięcia i jedziemy z następną itd. Po umyciu wszystkich książek z półki, myjemy samą półkę. Półka zazwyczaj ma pięć ścian, chyba, że ma drzwi, wtedy sześć - myjemy wszystkie. Czekamy chwilę aż wszystkie umyte powierzchnie wyschną i układamy czyste książki z powrotem na czystej półce - to mój ulubiony etap. Jak często robić takie czyszczenie? Zależy od ilości kurzu w pomieszczeniu. Raz na rok - obowiązkowo! 

 


 

    Adaś za swoją wakacyjną pracę w antykwariacie dostaje 10 zł za dzień pracy, przy czym nie pracuje cały dzień, w porywach dwie godziny, ale zwykle mniej. Chodzi w tym głównie o to, żeby nauczył się pewnych rzeczy, ale o tym kiedy indziej. Dobrze, że przychodzi, bo samo to, że jest w antykwariacie z moją mamą bardzo nam pomaga. 

 


    Po godzinie 16 odjechałam rowerem nadać przesyłki, dziś było kilka na pocztę i kilka do paczkomatu. Akurat taka ilość paczek jak dziś zmieściła się perfekcyjnie na fotelik rowerowy Ignasia. Książki są wdzięcznym towarem do przewożenia w foteliku, elegancko dają się zapiąć pasem i jadą spokojnie do miejsca docelowego. Na załączonym zdjęciu rower po nadaniu poczty gotowy do odjazdu w stronę paczkomatu.

 


    Paczkomat wybrałam dziś ten koło Książnicy. W bibliotece przy ulicy Słowackiego wypożyczyłam dwie książki autorów, z którymi organizuję we wrześniu i październiku cykl spotkań. Częściowo znam ich twórczość, ale mam jeszcze sporo do nadrobienia, więc wypożyczyłam dwie książki. Po powrocie do domu i szybkim obiedzie poszłam jeszcze na spacer z dziećmi. Musimy z Hanią potrenować, bo jutro odjeżdżamy! Zapraszamy do antykwariatu (stacjonarnie i internetowo).  

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz