sobota, 24 lutego 2018

Kujawsko-Pomorski Weekend Księgarń Kameralnych

Sobota, 24.02.2018


Trudny wybór


O Kujawsko-Pomorskim Weekendzie Księgarń Kameralnych napiszę z punktu widzenia uczestniczki. Chociaż brałam udział w jego organizacji i ten proces też na pewno jest wart opisu, to uczestnictwo w weekendowych wydarzeniach było czasem spędzonym wspólnie z moimi dziećmi i to wolę opisać najpierw. W Toruniu jest co weekend mnóstwo propozycji na wspólne spędzenie czasu z rodziną. Zwykle mamy dylemat: czy wybrać tradycyjny spacer do parku połączony z wizytą w osiedlowej cukierni, czy jakieś zajęcia, warsztaty, kino, teatr. Mój syn Adam chodzi też na zajęcia Uniwersytetu Dziecięcego w niektóre soboty, więc wtedy spacer na te zajęcia, same zajęcia i powrót z nich (przez cukiernię) są już zwykle wystarczającą dla niego atrakcją. Właśnie w sobotę 3 lutego 2018 wypadały zajęcia uniwersytetu, na dodatek o tematyce biologicznej (która jest naturalnie bliska antykwariuszce) i akurat na ten dzień zaplanowaliśmy z księgarzami pierwszy dzień naszego Weekendu. Wybór dla antykwariuszki był trudny, zwyciężyły księgarnie.




Księgarnia u Jezuitów


Wybraliśmy się do miasta tramwajem, gdyż mamy idealny dojazd prawie spod domu do samego centrum. Pierwszą księgarnią na naszym szlaku była Księgarnia u Jezuitów. Zostaliśmy przemiło powitani przez cudowną księgarkę, która od razu przystąpiła do prezentacji specjalnej oferty przygotowanej z okazji naszego Weekendu. Księgarki z tej księgarni postawiły na jeden tytuł: Wielka księga emocji, której autorami są Esteve Pujol i Pons oraz Rafael Bisquerra Alzina. Większą ilość tego tytułu zamówiły u wydawcy i zapoznały się z książką szczegółowo, tak żeby móc ją właściwie polecać klientom. Zarówno ja, jak i dzieci, zgodnie stwierdziliśmy, że taką książkę musimy mieć. Dodatkowo dzieciom bardzo podobało się w tej księgarni z uwagi na obfitość religijnych akcesoriów, łącznie z szatami dla księży. Duża ilość kolorowych przedmiotów wcześniej nie spotkanych przyciąga uwagę. Zakupioną książkę otrzymaliśmy w kolorowej torbie wraz z dodatkowymi, gratisowymi zakładkami, planami lekcji, kalendarzami i modelami figurek do złożenia. To gadżety przesłane do księgarni przez wydawcę specjalnie z okazji naszego Weekendu.





Dodatkowo zwróciłam uwagę na dział książek poświęconych związkom i partnerstwu. To dziedzina, której uczymy się przez całe życie i myślę, że warto od czasu do czasu przeczytać coś na ten temat. W Księgarni u Jezuitów jest bogaty wybór poradników związkowych i żeby o nim pamiętać w razie czego zrobiłam zdjęcie przykładowych tytułów.



Księgarnia Centrum


Drugą odwiedzoną przez nas tego dnia księgarnią była księgarnia Centrum przy ul. Chełmińskiej. Tutaj dla dzieci zorganizowano wyjątkową atrakcję: Poszukiwanie Skarbu Książkowego Mola-Centrusia. Na początku został nam przeczytany list zawierający pierwszą wskazówkę, gdzie szukać skarbu. W pięknych słowach księgarze z tej księgarni ułożyli historię skarbu. Czytaliśmy kolejne wskazówki kierujące nas do różnych działów tematycznych w księgarni, gdzie czekały pomarańczowe koperty zawierające kolejne wskazówki. Moje dzieci były naprawdę zaciekawione i z zaangażowaniem szukały kolejnych kopert. Pełnia szczęścia nastąpiła po odnalezieniu skarbu-woreczka z cukierkami. W dziale z książkami dla dzieci wybraliśmy do domowego księgozbioru dwie nowe książki z serii o Kici Koci: jedną klasyczną książeczkę do czytania, a drugą w większym formacie do kolorowania. Tak uszczęśliwieni zakupami i podarunkami podążyliśmy na spotkanie kolejnej księgarnianej przygody.















Księgarnia Hobbit


W księgarni Hobbit odbywało się akurat spotkanie z autorem - Tomaszem Stochmalem. Spotkanie dotyczyło jego nowej książki: Zapomniane linie kolejowe kujawsko-pomorskiego, która jest wydawnictwem raczej przeznaczonym dla dorosłych czytelników. Dzieci tym razem nie były głównymi zainteresowanymi wydarzeniem księgarnianym. Ja jednak musiałam wstąpić do tej uroczej księgarni położonej przy słynnym toruńskim deptaku - ulicy Szerokiej, żeby kupić sobie nową regionalną publikację. Dzieci otrzymały w księgarni słodycze, a ja kupiłam jeszcze dodatkowo przewodnik pt. Zapomniane miejsca kujawsko-pomorskie autorstwa Tomasza Stochmala. Po szybkim przejrzeniu obu nowych książek doszłam do wniosku, że one pośrednio są też dla dzieci. Książki w tak ciekawy sposób opisują nasze województwo i jego liczne atrakcje, że na pewno wybierzemy się całą rodziną na niejedną wycieczkę w opisane okolice. A podczas wycieczki będziemy na głos czytać informacje o odwiedzanych miejscach.








Toruński Antykwariat Księgarski


Z księgarni Hobbit już niedaleko do naszego antykwariatu. Gdy tam dotarliśmy już trwały przygotowania do naszego wydarzenia. Dzięki uprzejmości Towarzystwa Naukowego w Toruniu mogliśmy zaprosić do sali kolumnowej pasjonatkę i kolekcjonerkę literatury dziecięcej i młodzieżowej Beatę Pranke-Zdziebło. Zaprezentowała ona część swojej kolekcji, opowiedziała o swojej pasji i przeczytała kilka książek. Dzieci obecne na spotkaniu mogły rysować, zwiedzać zakamarki budynku przy ulicy Wysokiej 16, słuchać czytanych głośno bajek i je oglądać. Moje dzieci przez większość czasu bawiły się na uboczu swoimi zabawkami, co oczywiście im wybaczam. W moich marzeniach miały grzecznie słuchać bajek i rysować do nich ilustracje. Troszkę słuchały i troszkę rysowały. Dorośli zebrani w sali kolumnowej mogli przy kawie i herbacie porozmawiać o literaturze dla dzieci, jej specyfice, uroku i swoich związanych z nią wspomnieniach.   

Zdjęcia wykonane przez Szymona Zdziebło - http://www.tarantoga.pl/

 






















Księgarnia Atlas


Ostatnim punktem soboty w toruńskich księgarniach kameralnych było spotkanie w księgarni Atlas z Jerzym Rafalskim - astronomem z toruńskiego Planetarium. Ten znany nie tylko w Toruniu popularyzator astronomii przyciągnął do księgarni wielu gości. Jego opowieść o Wszechświecie była szalenie interesująca dla dzieci, ale też dla dorosłych. Z wielką radością wysłuchaliśmy wykładu i obejrzeliśmy modele wielu wymiarów konstruowane na szybko z przedmiotów znajdujących się na co dzień w księgarni: książek, kalendarzy, długopisów. Gdy astronom odpowiedział na wszystkie pytania małych gości przyszedł czas za zakup książek jego autorstwa i wpisanie dedykacji. Z ogromną satysfakcją zabraliśmy cenne zdobycze do domu, żeby móc czytać wciągające astronomiczne opowieści w wolnych chwilach.

Zdjęcia wykonane przez Annę Grzebieniak - moją ukochaną, niezastąpioną, pomocną siostrę. Dziękuję 














Po sobocie spędzonej w księgarniach moje dzieci były bardzo zadowolone. Rozróżniają poszczególne księgarnie, pamiętają co w której było fajnego i pytają kiedy znów pójdziemy na atrakcje w księgarniach kameralnych. Odpowiadam: już niedługo. A teraz przystępujemy do czytania naszych nowych nabytków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz