Dział
Nasz antykwaryczny dział Judaica bardzo lubię, ponieważ jest szczególny. Żadna inna kultura, narodowość czy religia nie ma swojego osobnego działu. Wydzielenie książek autorów żydowskich, izraelskich i książek na tematy związane z Żydami nastąpiło na skutek zapytań klientów o tę tematykę. A książek wydanych było sporo i wciąż wydawane są nowe, więc też dział jest jako tako zaopatrzony.
Polin
W lipcu miałam okazję nareszcie odwiedzić Muzeum Historii Żydów Polskich Polin w Warszawie. Oczywiście zachwycił mnie budynek. Okolice muzeum wzbudziły wiele uczuć, ale trudno o tym pisać, więc może przejdę do zdjęć. Zwróciłam uwagę na rolę książki, księgi, wiedzy, zwoju w kulturze żydowskiej.
Esperanto
Mój ojciec był esperantystą i mogę napisać, że kochał ten język. Esperanto było jego ogromną pasją i wiele razy opowiadał mi o nim, próbował nawet uczyć. Dziś gdy tylko spotykam gdzieś cokolwiek na temat Esperanto, natychmiast myślę o nim, o tym jak on by zareagował. Dla niego zrobiłam to zdjęcie:
Księgarnia
W muzeum Polin jest wystawa Na żydowskiej ulicy 1918-1939, na której obok redakcji gazety, kina, restauracji jest też:
Świetnie, że twórcy o tym pomyśleli:) W ogóle w tym muzeum książka jest pięknie, przystępnie pokazana, doceniona, opisana. Można wziąć do ręki takie coś:
Nie są to oryginalne stare księgi, tylko postarzone imitacje, kopie. Sam fakt, że twórcy muzeum pomyśleli, że warto coś takiego zrobić, cieszy mnie. W toruńskich muzeach oglądałam mnóstwo przepięknych starych ksiąg, oryginalnych, pilnie strzeżonych, których niestety nie można wziąć do ręki, odwrócić strony, popatrzeć na okładkę (z reguły leżą w gablotach otwarte na stronie z jakąś wyjątkową ilustracją, inicjałem). Gdyby tak zrobić taką kopię jakiejś ważnej dla Torunia starej księgi, którą każdy mógłby wziąć do ręki...
To miejsce - Umschlagplatz
Kilka lat temu zaczęłam więcej czytać o naszych żydowskich współobywatelach (to sformułowanie wzięłam z tablicy pamiątkowej wiszącej w Toruniu przy ulicy Szczytnej, gdzie mieściła się synagoga).
Im więcej czytałam, tym bardziej ciągnęło mnie w to miejsce, ale wiedziałam, że nie mogę tam iść z koleżankami, czy w drodze na zajęcia na studiach. Czas po wizycie w muzeum Polin był idealny, więc poszłam:
Swoich uczuć nie chcę opisywać, ale uważam, że warto żeby każdy zobaczył to miejsce.
Czytanie
Będę dalej czytać książki z działu Judaica. Chcę poznawać ten świat. Na Warszawskich Targach Książki kupiłam na stoisku Księgarni na Tłomackiem:
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz